Wielka Brytania kusi polskie pielęgniarki
Już w tej chwili w polskich szpitalach brakuje co najmniej 50 tys. pielęgniarek, a wkrótce może ubyć kolejnych kilka tysięcy. Wielka Brytania łagodzi bowiem wymagania wobec zagranicznej kadry medycznej, która chciałaby podjąć pracę w tamtejszych placówkach, a nie ma wymaganych kwalifikacji.
Duże i szybkie zwroty podatku – Tylko £40!
Opublikowano za: mojawyspa.co.uk, 12.05.2011
Na Wyspach, gdzie do końca obecnej dekady odejdzie z zawodu pielęgniarki co trzecia osoba, brak białego personelu stał się sprawą palącą. Postanowiono więc, że aby ściągnąć kadrę z zagranicy, trzeba złagodzić kryteria. Do tej pory pielęgniarki z nowych krajów członkowskich, które nie miały automatycznie uznawanych kwalifikacji (akceptowane są np. dyplomy medycznych studiów magisterskich i licencjackich), musiały przed rozpoczęciem pracy w Królestwie przechodzić intensywny, nawet półroczny kurs adaptacyjny. Teraz aby podjąć pracę na oddziale, wystarczy zdać dwudniowy test umiejętności, który składa się z części praktycznej i teoretycznej.
– Złagodzone wymogi to szansa na natychmiastowe podjęcie pracy w Wielkiej Brytanii np. dla absolwentek liceów medycznych – podkreśla Elżbieta Buczkowska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
Dorota Gardias, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, obawia się jednak, że tym samym jeszcze bardziej pogorszy się sytuacja kadrowa w polskich szpitalach, w których już są duże luki personalne. (Więcej…)
Beata Lisowska, Dziennik Gazeta Prawna
Napisz komentarz
Komentarze są moderowane. Pisz na temat “Wielka Brytania kusi polskie pielęgniarki”. Uzupełnij tekst, podziel się swoja wiedzą i doświadczeniem. Nie zadawaj w tym miejscu pytań!
Pytania (prośby o pomoc) zadajemy na forum.